Sprawdź naszą politykę prywatności

O FIRMIE

Jesteśmy dynamicznie rozwijającym się zespołem profesjonalistów, posiadających pasję i doświadczenie w tym, co robią. Dbamy o to, aby stale się rozwijać i podnosić nasze standardy, dzięki czemu jesteśmy w stanie zaoferować usługi na naprawdę wysokim poziomie. 

MENU

ADRES

14-200 Iława
ul. Gdańska 10/8

tel. 737 189 632

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Copyright 2017 | Created with WebWave

hullo wycieczki szkolne, kolonie, zielone szkoły, poznaj polskę
hullo
domeritum

Teoretycznie jesteśmy oburzeni słysząc o krzywdzie dzieci, często otwarcie mówimy, że gdybyśmy tylko byli świadkami sytuacji w której dziecko potrzebuje pomocy bez wahania pomożemy. W praktyce najczęstszą formą pomocy zdają się być chętnie i często udostępniane w mediach społecznościowych posty namawiające do pomocy potrzebującym i może co najwyżej udziały w tzw. zbiórkach żywności.

 

 

 

Autor: Agata Ząbek

Z ponad 5000 osób, które mijały wózek jedynie 10% zatrzymywało się aby sprawdzić co się dzieje i w razie potrzeby zająć się płaczącym dzieckiem. Zostawali oni wtedy informowani o tym, że pomimo iż dzieci nie zawsze są w stanie poprosić o pomoc nie oznacza, że tej pomocy nie potrzebują. Eksperyment ten pokazał jednak ogromną skalę obojętności rosyjskiego społeczeństwa na krzywdę i potrzeby dzieci.

 

 

Akcja ta poza tym, że miała na celu zwiększenie świadomości dotyczącej osieroconych dzieci, była też zaproszeniem dla osób, które zdecydowały się pomóc płaczącemu dziecku do aktywnego wspierania działań organizacji charytatywnych na rzecz m.in. osieroconych dzieci poprzez udział w różnego rodzaju aukcjach i wyprzedażach.

 

 

Jak to wygląda w Polsce?

 

 

Efekty przeprowadzonej w Rosji akcji są szokujące, ale czy w Polsce jest lepiej i ludzie są bardziej wrażliwi na krzywdę dzieci? Na początku stycznia 2016 roku również w Polsce (dokładnie w Warszawie) przeprowadzony został podobny eksperyment. Zimą, podczas dość dużych mrozów na ławce siedział chłopiec ubrany jedynie w sweter, nie miał on na sobie kurtki, czapki ani rękawiczek. Jaki był efekt eksperymentu? Niestety bardzo wiele osób przechodziło obok dziecka obojętnie, nawet jeśli go widzieli.

14 stycznia 2019

Jedna z rosyjskich organizacji charytatywnych, która zajmuje się przede wszystkim pomocom osieroconym dzieciom postanowiła przeprowadzić eksperyment społeczny mający na celu zachęcenie społeczeństwa do niesienia pomocy potrzebującym dzieciom, przede wszystkim tym najmłodszym, które nie potrafią jeszcze same poprosić o pomoc. Sprawdzili oni reakcję przypadkowych przechodniów na pozostawiony bez opieki w samym centrum dużego miasta wózek z płaczącym dzieckiem. Dodać należy, że temperatura w tym dniu wynosiła aż -25 stopni.

 

 

Jak zachowywali się przechodnie można sprawdzić na poniższym filmie.

 

Zmarznięte dziecko – jak zareagujesz?